sobota, 5 stycznia 2013

rozdział XVI:

Gdy wróciłam do domu położyłam się na łóżku i zasnęłam.Następnego dnia przyszłam do sklepu.Poszłam za ladę aby zacząć pracę .Nagle weszli klienci i Austin. Chłopak podszedł do lady i się przywitał.Rozmawialiśmy do tej pory gdy ktoś znów zniszczył skrzypce.Musiałam tam podejść i wszystko ogarnąć.Austin o dziwo mi w tym pomógł..Gdy już nie było ruchu postanowiłam zamknąć na pół godziny sklep żeby coś zjeść.Poszłam na górę do pokoju i usiadłam przy pianinie.Wyjęłam zeszyt i próbowałam kończyć piosenkę dla Austina.Usiadł obok mnie przy pianinie i razem zaczęliśmy kończyć piosenkę.
Potem odeszłam od pianina i usiadłam na kanapie .Wyjęłam telefon żeby sobie zamówić coś do jedzenia .zamówiłam kurczaki.Przyszły po 15 minutach.Austin usiadł na kanapie obok mnie:
-Ally może się podzielisz?
-co? Aha jasne masz bierz..-powiedziałam podając mu kubełek z jedzeniem
-Wow! Dużo tu tego!
-no chyba raczej.Co mam jeść jak pracuję tu cały dzień?
-racja
Gdy skończyłam jeść,postanowiłam się przejść.Austin wtrącił ,że pójdzie ze mną.Oczywiście chciałam żeby ze mną szedł ,musiałam uważać na Dallasa i Clare.Wyszliśmy ze sklepu i poszliśmy w kierunku parku.
Dotarliśmy tam bardzo szybko.Usiedliśmy na ławce ,ja wyciągnęłam zeszyt i znowu próbowałam pisać.Austin kazał mi na razie odłożyć zeszyt bo są ważniejsze rzeczy niż pisanie piosenki.Austin odwrócił się w moją stronę i zaczął:
-Ja próbowałem zadać Ci to pytanie od paru dni, teraz nikt mi nie przeszkodzi.-powiedział Austin
Nagle ktoś wylał na mnie wielkie wiadro lodowatej wody. Austin próbował mnie jakoś osuszyć ,ale nic z tego.Postanowiłam wrócić do domu żeby się przebrać ,Austin poszedł ze mną aby dotrzymać mi towarzystwa. Do sklepu wróciłam dopiero gdy zaczynało się ściemniać.Otworzyłam sklep i ktoś mi podstawił jakiś gruby kij i się potknęłam.Spadłam na rękę .Austin mi pomógł wstać i zaprowadził z ladę.Gdy zaczęli się schodzić ludzie jakaś pani poprosiła mnie ,żebym jej pokazała gitarę.Podeszłam do stoiska z gitarami ,wzięłam małą drabinkę i ściągnęłam gitarę.Kiedy miałam ją w rękach,mało co a by mi wypadła bo tak mnie ręka rozbolała ,że już nie wytrzymałam i musiałam puścić (to była lewa ręka).
-Ally!Nic ci nie jest?-przybiegł Austin jak najszybciej do mnie i pomógł mi zejść z drabinki.
- nie chyba nic tylko mnie ręka rozbolała ,ale to pewnie nic poważnego.
-choć na górę do pokoju-powiedział Austin prowadząc mnie do pokoju
Austin wziął z zamrażarki lód i przyłożył mi do ręki bo miałam strasznego siniaka.Chłopak zapytał co mi się stało.Ja odpowiedziałam ,że pewnie jak się wywaliłam.Usiedliśmy na kanapie .
-Austin czemu ty to wszystko dla mnie robisz?-zapytałam
-ponieważ Cię lubię i...jeżeli o to chodzi to....Ally czy...-znowu nie dokończył zdania bo mu przerwał kamień który wleciał przez otwarte okno do pokoju.Było tam napisane " Ally pożałujesz ,że ze mną zerwałaś i zapłacisz za skrzywdzenie Clare". Przeraziłam się ,aż nagle zadzwonił telefon Austina..To była jego mama.Prosiła żeby przyszedł na chwilę do domu bo mają dla niego niespodziankę. Austin poprosił mnie żebym z nim poszła.Zgodziłam się i oboje wyszliśmy z pokoju.
***
Gdy doszliśmy do domu Austina stali tam jego rodzice i jakaś śliczna dziewczyna.
-hej mamo cześć tato kim jest ta dziewczyna?-zapytał Austin
-hej synku to kandydatka na twoją dziewczynę-powiedziała mama chłopaka
-ŻE CO?!-krzyknął Austin
-nie podoba ci się ?-zapytał jego tata
-wiesz? bo..a nic już- jąkał się  Austin patrząc na mnie i na swoich rodziców
-a kim jest ta dziewczyna?-zapytała dziewczyna (ta kandydatka).
-yy to jest ..moja...-przestraszył się Austin nie wiedząc co powiedzieć ja wtedy się wtrąciłam-przyjaciółka-mówiłam
-oo..
Austin poprosił mnie do innego pokoju żeby porozmawiać.Austin zapytał mnie czemu powiedziałam ,że jestem jego przyjaciółką.Ja odpowiedziałam ,że chyba jesteśmy przyjaciółmi.Patrzył mi głęboko w oczy a ja mu.Postanowiłam już sobie iść. Pobiegł za mną aż do sklepu wziął gitarę i zaczął śpiewać do mnie taką piosenkę:
 I love her, she's here
and looking on me.
 know that kidnapping her
and in heart hide at the bottom
oooo

My girlfriend (przyjaciółka)  looked me in the eye often
and do not hide - makes it a pleasure.
How I love her but my heart knows
when he kisses me, I would give ambiguous.
Her arms rest for me are,
I feel close to her, the taste of love.
I wish her every moment of sacrifice, because
is worth it, nothing has changed,
I wish her boo her because I want her to Her, boooo ...

I love her, she's here
and looking on me.
 know that kidnapping her
and in heart hide at the bottom
czyli:
Kocham ją, ona jest tutaj
i patrząc na mnie.
  wiem że porwanie jej
skóry i serca u dołu
oooo

Moja przyjaciółka, spojrzała mi w oczy, często
i nie ukrywam - sprawia, że przyjemność.
Jak ja ją kocham, ale moje serce wie
kiedy całuje mnie, dałbym niejednoznaczne.
Jej ramiona reszta dla mnie jest,
Czuję się blisko niej, smak miłości.
Życzę jej każdą chwilę ofiary, ponieważ
jest warto, nic się nie zmieniło,
Życzę jej boo , bo chcę ją do Niej, boooo ...

Kocham ją, ona jest tutaj
i patrząc na mnie.
  wiem że porwanie jej
skóry i serca u dołu.

 (sorry tłumaczyłam na tłumaczu google i są głupoty a i przetłumaczyłam piosenkę " ona tańczy dla mnie" sorry za błędy w piosence i coś tam pozmieniałam sorki jeszcze raz).
Ciągle wskazywał na mnie, ja się wzruszyłam i gdy tylko skończył podszedł do mnie i mnie pocałował.(zapomniałam powiedzieć ,że była tam jeszcze publiczność). Jego rodzice strasznie się zdziwili.Dziewczyna wybiegła wkurzona ze sklepu.Ja z Austinem nadal się całowaliśmy. Nagle oderwał się ode mnie i zapytał:
-Ally próbowałem zadać ci to pytanie od dawna..Czy zostaniesz moją dziewczyną?-zapytał 
-no jasne,że tak !-odpowiedziałam tuląc go 
Wszyscy bili brawo i piszczeli z radości.

Hej.. jest kolejny rozdział ,sorki za błędy w piosence i ,że nie dodawałam tego rozdziału aż tyle ale nie miałam internetu ;( Mam nadzieję ,ze się ten rozdział spodoba. Następny w piątek albo w sobotę. :) SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!

8 komentarzy:

  1. no, no fajny jest ;) tylko krótki ;( ale fajny, tylko jak bys mogła zmieniiać słowa bo w kółko austin i austin a mozesz to zamienićna blondyn, lub chłopak, lub tez chłopeic
    to tyle ode mnie, mam na dzieje, że nie jesteś zła xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spoko nie jestem zła i dobrze ,że mówicie co mam zmieniać bo chcę tego bloga napisać jak najlepiej ;)

      Usuń
  2. Jeeeee!! Nareszcie razem!! Jakie słodkie <3
    Super, boski rozdział ! :D
    Czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wreszcie :> Tak na to czekałam. Całe 15 rozdziałów ^,^ Ale nareszcie ;) Pisz szybko nowy rozdział bo nie mogę się doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne! Poozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń